Jak się przygotować na rejs morski? Jak będzie wyglądać rejs? Czy mogę na niego popłynąć? Jakie muszę mieć doświadczenie? Co muszę zabrać? zapraszamy do FAQ!
Czy bez doświadczenia żeglarskiego mogę popłynąć w rejs morski?
– Tak. Doświadczenie to coś, co nabywamy cały czas. Jeżeli już jakieś posiadasz – super ! Jeżeli jeszcze go nie masz – z nami je zdobędziesz. Władysław Wagner też kiedyś od czegoś zaczynał.
Jak będzie wyglądać rejs?
-W trakcie rejsu, każdy jego uczestnik jest częścią załogi. Zostaniesz przydzielony do wachty składającej się z 2-4 osób z wyznaczonym oficerem wachtowym, będziesz sterować jachtem, pracować przy manewrach portowych etc. Kapitanowie bardzo lubią dzielić się wiedzą – więc przy Twojej dobrej woli – zawsze czegoś się nauczysz. A jeśli chcesz spędzić czas głównie na opalaniu – też nie ma problemu – bylebyś pamiętał/a o swoich obowiązkach na pokładzie.
Z kim popłynę w rejs ?
-z załogą i doświadczonym kapitanem. Poznasz nas wcześniej na spotkaniu przedrejsowym, jakie zazwyczaj organizujemy w celu lepszej integracji, dogadania szczegółów, wyjaśnienia jak się przygotować na rejs i spędzenia razem czasu. Jeżeli rejs jest etapowy – jeszcze przed wypłynięciem – znajdziemy czas, żeby się lepiej poznać.
Czy umiejętność pływania wpław jest niezbędna ?
– Nie, nie jest. Mówi się, że po to człowiek nauczył się żeglować – żeby nie musieć pływać wpław. Niemniej podczas rejsu żeglujemy w szelkach asekuracyjnych / kamizelkach pneumatycznych – zwłaszcza w cięższych warunkach i w nocy. Pierwszy człowiek, który samotnie opłynął jachtem świat dookoła – Joshua Slocum – poradził sobie bez umiejętności pływania… ale też przez jej brak na końcu zginął.
Czy dostanę po rejsie opinię potwierdzającą mój staż?
-Tak. Każdy uczestnik rejsu otrzymuje od kapitana opinię z rejsu. Opinia z rejsu jest potwierdzeniem stażu, zawiera opis warunków w których przebiegał rejs etc. Jest dokumentem wymaganym do uzyskania wyższych stopni żeglarskich (np. PZŻ Jak przystąpić do egzaminu na patent jachtowego sternika morskiego?) Opinie wystawiamy również w języku angielskim, z uwzględnieniem godzin nocnych, dzięki temu może zostać użyta do uzyskania patentów i certyfikatów w systemach innych niż PZŻ.
Ile godzin wypływamy?
– To zależy od rejsu, akwenu, warunków atmosferycznych i załogi. Na Chorwacji w ciągu 7 dni możemy wypływać ok 50-60h. Na Bałtyku czy Atlantyku ok 80-100h. Są rejsy na których po prostu będziemy „orać” wodę; są rejsy na których znajdziemy czas na zatoczki, plaże i zwiedzanie. Godziny „wypływane” to godziny przepłynięte pod żaglami i na silniku. Wpisujemy tyle godzin ile wypływaliśmy.
Czy pływamy w nocy?
-Tak. Pływamy również w nocy.
Czy pływamy w sztormach?
– Sztormów i złej pogody unikamy i staramy się tak zaplanować trasę względem warunków atmosferycznych, żeby w sztormy nie wpływać. Jeżeli będziemy wiedzieć, że będzie sztorm i trzeba stać 3 dni w porcie – będziemy stali 3 dni w porcie. Pływaliśmy już w sztormach, bo łapały nas w morzu. To nic przyjemnego.
Co jeżeli mam chorobę morską?
-Jeżeli nie popłyniesz w rejs – inaczej się tego nie dowiesz. Choroba morska ma różne oblicza. W skrócie – jest to reakcja obronna organizmu na sprzeczne informacje, jakie otrzymuje nasz błędnik. Organizm bujanie jachtu interpretuje jako zatrucie… jego łagodnym objawem są np. wymioty, a ciężkim – ogólna niemoc, niepozwalająca podnieść się z koi. Dobra wiadomość jest taka, że choroba mija i w zależności od Twojego organizmu po 12-36 godzinach, bujanie nie będzie Ci już przeszkadzać. Przy przezwyciężeniu choroby morskiej pomaga przebywanie w kokpicie, patrzenie na horyzont, praca, sterowanie. Choroba morska to żaden wstyd – więc nie przejmuj się jeżeli Cię spotka. Każdy kiedyś trafia na swoją falę.
Przejazdy/loty/ noclegi
-nie organizujemy transportu – ale pomagamy znaleźć korzystne połączenia samolotowe lub/i lądowe. Jeżeli wybieramy się do np. Chorwacji w kilkanaście osób – zaproponujemy Wam połączenie autokarowe lub poznamy Was między sobą, aby podróż autem osobowym była ekonomiczna. To samo dotyczy noclegów – jeżeli lecimy w jednym terminie do np. Lizbony – zaproponujemy taki nocleg- żebyśmy spotkali się tam całą załogą. Zdarza się też, że jachty, na których pływamy, mają możliwość przenocowania przed lub po rejsie – warto nas o to zapytać.
Co zabrać? Jak się przygotować na rejs?
„Co zabrać na rejs” – czyli magiczna lista która zawsze się sprawdzi / która nie istnieje. Generalnie nie ma złotego środka, bo zawartość naszego bagażu w dużej mierze będzie zależała od akwenu na który się wybieramy i od naszych indywidualnych potrzeb. Kilka wskazówek które pomogą mądrze przygotować bagaż przed podróżą znajdziesz w naszym wpisie tutaj.
Czy na jachcie mogę palić?
-Tak. Na burcie zawietrznej, aby nikomu nie przeszkadzać.
Czy na jachcie mogę spożywać alkohol?
-Nie. Na alkohol rezerwujemy czas na postojach w porcie.
Nie jem mięsa/nabiału/warzyw
-Daj nam znać wcześniej. Prowiant zorganizujemy tak, żeby każdy się najadł. Pływaliśmy i pływamy z osobami o różnych gustach i na różnych dietach – nie ma z tym problemu.
Jachtowy SAVOIR-VIVRE
-Na jachcie nie rozmawiamy o religii i polityce.
Pamiętaj – nie ma głupich pytań, jeżeli nie wiesz jak się przygotować na rejs, albo masz jakiekolwiek wątpliwości skontaktuj się z nami (Kontakt z Osbaro)
Nie gryziemy i chętnie odpowiemy na wszystkie pytania 🙂